LKAB postanawił przenieść miasto. Za 30 lat Kiruna nie będzie już leżeć tam gdzie leży dziś. Ale będzie nazywać się tak samo i będą w niej mieszkać ci sami ludzie. Prawie, ci sami. Dlatego liczy się zdanie młodych. Oni w nowej Kirunie będą mieszkać najdłużej. Wszystko przez żelazo.

To głównie ich pytano dwa lata temu, które budynki zachować, a które zburzyć, ale za to w nowym miejscu odbudować jeszcze lepszymi.

Jeszcze nie wiedzą jak dokładnie będzie wyglądać nowe centrum ich miasta. Trwają dyskusje. Mówi się, że rynek będzie przykryty wielkim szklanym bąblem, pod którym znajdą się egzotyczne rośliny.
Do najważniejszych pytań jakie nurtują mieszkańców i władze miasta należy m.in. jak przenieść ważne z punktu widzenia historii miasta budynki i jednocześnie zachować ich obecną atmosferę wynikająca z otoczenia w którym stoją?
Nim jednak powstanie “future city” trzeba zajmować się starym. A tu już niestety czasem pękają rury i kable energetyczne. Ziemia zaczęła się poruszać.
Wszystko z powodu żelaza. Żelaza, z którego żyją i które jest jedynym bogactwem ich bogatego kraju.
Zaczęło się w 1890 roku. Sto pięćdziesiąt lat po odkryciu złóż żelaza w rejonie szwedzkiej wioski Kiruna, rozpoczyna swą działalność Luossavaara-Kirunavaara Aktion Bolaget, która uruchamia kopalnię odkrywkową rudy żelaza.
W 1902 roku rusza linia kolejowa łącząca Kirunę z Narwikiem i Luleą. LKAB kopie wielką dziurę w ziemi. Kiruna się rozrasta. To z powodu żelaza z Kiruny Hitler zdobywa Narwik.

W latach 90-tych XX w badania geologiczne wskazują, że na terenach gdzie leżą zabudowania Kiruny, znajdują się jeszcze większe złoża rudy. LKAB powoli zaczyna więc przenosić miasto. Potrwa to co najmniej do 2030 roku. W marcu 2004 firma wnioskuje w radzie gminy o zmiany w planach miejskich - powstają właściwie od nowa. W styczniu 2007 rada przyjmuje je i wybiera lokalizację dla nowego rynku. W ciągu najbliższych 30 lat trzeba będzie przesiedlić 20 tys. mieszkańców Kiruny.
Obecnie powstaje nowa sieć kanalizacyjna dla nowego miasta. Buduje się też nową E10 i nowy szlak kolejowy. Wydział planowania przestrzennego z grubsza naszkicował plany miejskie. Najważniejsze było… dopasowanie się do planów przebiegu nowych drogi E10 i szlaku kolejowego.
Szwecja.
